2. Dolina Szkieletów

Autor: Patrick Carman
Kategoria: Horror/ Fantasty
Storn: 190


 Już po raz drugi wróciłam do Doliny Szkieletów, jako do małego miasteczka, które kryje w sobie przerażającą tajemnicę. Książkę dostałam w trakcie wakacji więc nie jest ona najnowszą zdobyczą, i już wiedziałam co będzie mniej więcej następowało po kolei, jednak nie wiedziałam że czytana już po raz drugi książka, co prawda nie do końca ale jednak po raz drugi potrafi tak cholernie wciągnąć! To po prostu niesamowite.


Książka jest autorstwa Patrick'a Carman'a znanego w Polsce z cyklu Kraina Elyona.Co prawda nie czytałam tego cyklu ale po przeczytaniu "Doliny Szkieletów" jestem pewna że będę musiała po nie sięgnąć bo nie wytrzymam za długo bez książek autorstwa tego niesamowitego pisarza mieszkającego w Stanach Zjednoczonych.


Dolina Szkieletów jest małym miasteczkiem. Przyjaciele jakimi są Ryan i Sarah powoli zaczynają odkrywać drastyczne tajemnice dotyczącej ich miejscowości. Ryan który uległ wypadkowi po dłuższym śledztwie zaczyna dochodzić do wniosku że nawet w swoim własnym domu nie czuje się za bezpiecznie. Kontrolowany przez rodziców nastolatek, pomimo ich zakazów potajemnie kontaktuje się ze swoją przyjaciółką i razem starają się rozwikłać historię, która może okazać się jeszcze straszniejsza niż im się wydawało. Czy przyjaźń Ryan'a i Sarah przezwycięży przeciwności losu i rodziców dwójki nastolatków? Czy wreszcie będą mogli się swobodnie porozumiewać? No i najważniejsze czy rozwikłają historię swego miasteczka?


"Dolina Szkieletów" jest książką w postaci dziennika tytułowego bohatera Ryan'a. Natomiast chłopak kontaktuje się ze swoją przyjaciółką poprzez wysyłanie sobie filmów i maili...My czytelnicy, natomiast możemy obejrzeć filmy stworzone przez dziewczynę na stronie internetowej: www.dolinaszkieletow.pl.

 Książka czasem potrafi zatrzymać akcję serca, nie mówiąc już o filmach, oglądając je w pustym domu można ześwirować, jeśli usłyszy się jeszcze na przykład że coś spadło, lub coś się włączyło, na prawdę można dostać zawału.

 

Jak dla mnie książka jest świetna, ale żeby się o tym dowiedzieć, trzeba oglądnąć filmy, a co najważniejsze, przeczytać dziennik piętnastoletniego młodzieńca, który zadziwia swoim  bogatym słownictwem... "Dolina Szkieletów" na długo pozostanie w mojej głowie, już przeczytałam nawet drugą część, nie mogąc się powstrzymać o tytule "Duch w Machinie".

Ocena: 6/6